wiesz co... na plaskim terenie na Sherpie 600 musza oczna 10D laduje mi na wysokosci brody. i tak na oko, to idealna wysokosc do pracy. natomiast w terenie dosc czesto pracuje z pozycja nizsza, bo przy nierownosciach nierzadko nie da sie inaczej. tutaj z kolei zamiast wyciagac glowice raczej zakladam celownik katowy i patrze od gory. pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale jakos tak glowice wyciagam rzadko.
ten przyklad w zasadzie pokazuje, ze wyswietlacz z tylu daje dodatkowe mozliwosci. tez mi sie zdarza w takich sytuacjach focic (siedzisz, czekasz az sie cos zmieni) i zdecydowanie duzo wygodniej byloby nie podnosic d* za kazdym razem w tych przypadkach wyswietlanie parametrow na LSD z tylu jest lepsze
ten sam statyw jest zawsze mniej stabilny po wyciagnieciu glowicy niz bez wyciagniecia. dokladnie to napisalem. jesli przeczytales cos innego to nie win mnie za toZamieszczone przez scanus
a monopody, owszem, uwazam za mniej stabilne niz statywy. aczkolwiek, jesli juz przy tym jestesmy, o tym rowniez nic nie pisalem![]()