Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 29

Wątek: wyświetlacz na górze vs wyświetlacz na tylnej ściance

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie wyświetlacz na górze vs wyświetlacz na tylnej ściance

    Podczas testów i dyskusji zaciekawiło mnie uznawanie za jedną z wad aparatu brak górnego wyświetlacza i umieszczenie go na tylnej ściance aparatu (dla niewtajemniczonych dodam że chodzi o 350 lub 400 choć tam jest to odrobinę inaczej rozwiązane).
    Miałem okazję się przekonać co dla mnie jest lepszym rozwiązaniem (wybrałem się na sesyjkę z kolegi Nikonem d200)

    Podczas wykonywania zdjęć żeby dbać o kręgosłup aparat mam na statywie przeważnie na wysokości oczu. Żeby w takiej pozycji zobaczyć coś na wyświetlaczu w d200 musiałbym albo nosić ze sobą stołek albo za każdym razem obniżać statyw lub przekręcać głowicę.

    Jakie jest miejsce w aparacie na które najcześciej patrzymy podczas wykonywania zdjęć? Nie wiem jak inni ale ja najczęsciej patrzę w wizjer :-D i na tylną ściankę - po zrobieniu zdjęcia bardzo często sprawdzam histogram (nawet przy wydawałoby się niezmiennym oświetleniu) i czy przypadkiem nie pogubiłem się z kadrowaniem.

    Inaczej było w lustrzankach analogowych - tam na tylną ściankę patrzyło się po to żeby zobaczyć jaki film jest założony (w sumie to dalej się patrzy), i nic innego ciekawego tam nie było.
    Przy lustrzankach cyfrowych chyba coś się zmieniło.
    Umieszczenie ekranu LCD w moim przypadku przyczyniło się do zmiany używania aparatu. Po zakupie 350 najbardziej zadowoloną częścią mojego ciała są plecy - nareszcie mam możliwość ustawienia statywu tak że nie muszę się schylać do wizjera albo stawać na palcach żeby zobaczyć co jest na wyświetlaczu (odrobinę przesadzam ) Najbardziej wkurzyło mnie w 200d to że siedząc za statywem i czekając na ptaszki, musiałem ustawić aparat ze statywem tak że po niecałej godzinie plecy boleśnie zaprotestowały patrząc w wizjer byłem mocno przygięty do ziemi aby móc kontrolować wyświetlacz na górze (przecież nie bedę za każdym razem wstawał).
    Oczywiście zawsze można przestawiać głowicę i przechylać aparat - ale gdy zamontowany jest ciężki obiektyw - do najłatwiejszych to nie należy. NIe wspomnę o konieczności ponownego kadrowania.


    Dla mnie umieszczenie wyświetlacza na tylnej ściance korpusu to w przypadku np. 350 idealne rozwiązanie.

    No i ciekaw jestem opinii towarzystwa - wada to czy zaleta.
    Bo szczerze powiedziawszy fotografując d200 czułem się trochę jak małpa na sznurku kiwając głową w górę i w dół (histogram ustawienia) - znów dla lepszego efektu ciut przesadziłem

    Zamierzam w przyszłości kupić następcę 30D, ale po doświadczeniach z "górnowyświetlaczowym" d200 znów będę musiał coś zakombinować by plecy nie krzyczały
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  2. #2
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Nie rozpatrywał bym tego w kategorii wad i zalet, bo to kwestia indywidualnych preferencji i upodobań. W cyfrze mam wyświetlacz z tyłu, z kliszakach na górze i nie robi mi to większej różnicy, choć przy puszce ustawionej na wysokim statywie (~180 cm i więcej - na moją miarę) wyświetlacz z tyłu rzeczywiście jest ciut wygodniejszy.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  3. #3

    Domyślnie

    Najlepiej by było, gdyby istniała możliwość wyświetlenia informacji dotyczących ekspozycji na tylnym ekranie nawet, jeśli aparat dysponuje górnym wyświetlaczem. Wówczas i wilk będzie syty i owca skonsumowana.

    Osobiście nie wziąłbym aparatu bez górnego wyświetlacza do ręki. Przy zdjęciach z puszką 40cm nad ziemią już wystarczająco zabawy mam z kadrowaniem i nie wyobrażam sobie takich samych zabaw przy zmienianiu parametrów naświetlania. Jak napisał MacGyver - to kwestia indywidualnych preferencji.

  4. #4
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    i gorny i tylni jest o kant d... jak sie pracuje nisko na statywie z kadrami pionowymi

    ale przy pracy w poziomie bezdyskusyjnie gorny wyswietlacz. chociaz moze mlodszym i mniejszym grubasom ode mnie jest latwiej sleczec w pozycji zbieracza ryzu
    www albo tez flickr

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie

    Jako, ze najczescie robie zdjecia z reki to wyswietlacz na tylnej sciance jest dla mnie wygodniejszy. Czesto zerkam na niego i nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorym by mi go zabraklo Wydaje mi sie, ze do gornego wyswietlacza tez bym sie przyzwyczail. Jedno jest pewnie. Nie strawilbym tego telewizora w 400D. To jest jakas kpina, zeby robic z ludzi choinke przez ten wielki telewizor, ktory musi sie swiecic aby odczytac parametry.

  6. #6
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DoMiNiQuE Zobacz posta
    Jako, ze najczescie robie zdjecia z reki to wyswietlacz na tylnej sciance jest dla mnie wygodniejszy. Czesto zerkam na niego i nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorym by mi go zabraklo
    to u Ciebie w wizjerze nie pokazuje parametrow ¿que?
    www albo tez flickr

  7. #7
    Coś już napisał
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    96

    Domyślnie

    EOS'a mam od niedawna, nie pracowałem z LCD na tylnej ściance, ale położenie u góry bardzo mi odpowiada...

    jedno jest pewne, patent z 400D jest dla mnie nieporozumieniem... już lepszy byłby LCD z tyłu, przynajmniej pobór prądu mniejszy, a to tylko jeden argument
    moja galeria: http://www.lubke.pl

    Sprzęt: Canon EOS 30D, Canon Elan 7N (33V), Tamron 17-50 2.8, Tamron 28-75/2.8, 70-200 4L, Canon 50/1.8 II, 580EX, CF SanDisk 2GB + 8GB Extreme III
    Raynox DCR-250 (makro)

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar popmart
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    51
    Posty
    1 721

    Domyślnie

    zdecydowanie tylni jest lepszy do packshot...

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    52
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    Osobiście lubię wyświetlacz w 400D nie muszę ściągac i zakładać co chwilkę okularów by zobaczyć czy parametry są OK

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Nie rozpatrywał bym tego w kategorii wad i zalet, bo to kwestia indywidualnych preferencji i upodobań.

    ja też nie rozpatruję tego w kategorii wad i zalet - to czasopisma fotograficzne robią ludziom wodę z mózgu.


    Przy makro przydaje się wyświetlacz na górze ale fotografowanie makro to i tak w wielu przypadkach wymaga tak niewyobrażalnie dziwnych pozycji że po dłuższej sesji makro i tak każdy mięsień przeżywa katusze. No chyba że kadr pozwala na położenie się na ziemi - wtedy łatwiej.
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •