nic nie chcialem udowadniac, ot poprostu inny punkt widzenia, a o gustach nie bede dyskutowal. W przykladzie podanym na poczatku watku brak skory, to jest namalowana maska.
ps. za stary jestem na popisy, nie cierpie tez na niedosyt pochwal ;-) za te "plastikowe i plaskie skory" nawet niezle mi placa, widac brak im gustu?
OT

pzdr