Nigdy nie miałem sprzątu profi, bo mnie na to nie stać. Z nieusczelnionymi puszkami Canona włóczyłem się po Indiach, Nepalu, robiłem zdjęcia w strugach deszczu (aparat i obiektyw trzeba było wycierać ręcznikiem) i nic... Nie dygaj tylko rób zdjęcia - Twoja puszka na pewno to wytrzyma - bez mrugnięcia okiem.