ostatnio się kamerzysta zapytał na ślubie po co ja tak chodzę (wchodząc mu w kadr oczywiście raz po raz) - "Czy ty kolego zooma nie masz?"
No ale ja bym go raczej nie podrywał, bo w opozycji do Kuczy, mam dosyć spore 'coś' przeciwko związkom homo
Wymarzona sytuacja, zeby pokazac wtedy swoj aparat z zalozona na niego jakas staloogniskowa L-ką - 85L na przyklad I potem mina tamtego jak z reklamy MasterCard