Cytat Zamieszczone przez tiffany86 Zobacz posta
Chyba nie bardzo zrozumiałam 400d jest starszy, więc czemu mówisz w kontekście 450d o "niepaleniu się"?
Bo 450D jeszcze nie jest dostępny. Dlateo jeśli się nie pali to warto na niego poczekać.

I z jakich konkretnie względów to właśnie jego polecasz?
Jeśli na pierwszym miejscu stawiasz jakość obrazowania to na podstawie porównania obrazowania 20D/30D a 40D - prawie te same zmiany w przetworniku (matryca i jej otoczka+algorytmy) następują między 400D a 450D - czyli m.in. 14bitowe przetwarzanie, highlight tone priority, poprawiony balans bieli i pomiar światła - to wszystko mi w 40D dało WYRAŹNIE lepsze jakościowo fotki.


I możecie mi wytłumaczyć o co chodzi z tą wielkością matrycy? Bo tak na chłopski rozum to człowiekowi się wydaje, że im więcej pixeli tym lepiej
A dlaczego tak Ci się wydaje? I dlaczego chłopski rozum, przecież kobietą jesteś .

W wielkim skrócie, zakładając tą samą fizyczną wielkość matrycy (a taka jest, APS-C):
- im więcej pikseli tym większa rozdzielczość, czyli tym większe fizyczne odbitki (i właściwie nic więcej nie dają ci te dodatkowe megapiksele)
- im więcej pikseli tym gęściej są upakowane więc tym bardziej sobie przeszkadzają (szumy)

Producenci różnie z tym walczą, najczęście wsadzając do aparatów coraz mocniejsze procesory z coraz mocniejszymi algorytmami odszumiającymi, któe to rozmywają detale więc i psują to co daje większa rozdzielczość. Czyli wychodzi na równo, czyli nie ma co się prejmować - takie jest moje podejście.
Jedynie problem taki że z megapikselowo większej matrycy większe megabajtowo zdjęcia wychodzą, więc i większe (więcej) karty pamięci trzeba kupić .