Witam, jakis czas temu już prosiłem Was o rade i nie żałuję, więc spróbuję i tym razem.
Wiem, że w pewnym sensie moje pytania się już pokazały na forum, jednak po przejrzeniu dużej ilości postów nie znalazłem odpowiedzi na nie, bo albo wątek po kliku odpowiedziach schodził z głównego tematu i przeobrażał się w bezcelową (a przede wszystkim bezowocną) dyskusję albo nie dokońca oddawał sens moich wątpliwości
Do rzeczy, kupiłem pół roku temu 350d z kitem i do tego sigme 70-300 APO DG Macro, porobiłem troche zdjęć przez ten czas, trochę się nauczyłem i doszedłem do wniosku że przydałby się ciutke lepszy obiektyw w zakresie krótkich ogniskowych.
Na początku chciałem kupić 50mm 1.8, tania a dobra, na początek wystarczy i dowiem się czegoś nowego o swoich zdjęciach i potrzebach.
Wyczytałem na forum, że trochę 50-tce brakuje i że lubi się zepsuć a, że ja jestem z Bielska-Białej i jechanie np do Krakowa do jakiegoś konkretnego sklepu ze szkłami aby go posprawdzać to dla mnie dzień urlopu oraz jakies koszty podróży to stwierdziłem, że mija się to z celem.
Moge kupić przez internet i zaryzykować, że będzie dobry, nie trzeba będzie go stroić i wytrzyma rok bez luzów i tym podbnych - To jest opcja pierwsza. (370zl z wysyłką)
Gdy kupowałem sprzęt to bardzo modny i chwalony był Tamron 28-75 2.8 (wtedy chciałem go kupić ale wybrałem dłuższą Sigme) w związku z tym postanowiłem, że może poczekam troche odłoże jakąś kase i kupię tego super Tamrona.
Okazuje się jednak, że czas trochę skorygował opinie o Tamronie i okazało się, że nie zawsze jest ostry (w zależności od egzemplarza różne anomalie) więc bez wizyty w Krakowie się nie obejdzie, a w dodatku jak sie skończy gwarancja to strach go z pokrowca wyciągać, bo jak sie mu coś stanie to nikt go nie naprawi.
Tak czy owak znowu ryzyko - to jest opcja druga (1200zł + wizyta w krakowie)
Ostanią alternatywą jest dołożenie jeszcze paru stów, i kupienie Sigmy 24-70. Wprawdzie też w zależności od egzemplarza róznie bywa, ale ma jak dla mnie troszkę ciekawszy zakres i z tego co się orientuje podobnie wypada jakościowo a dodatkowo ma lepszy serwis.(1500zł + wizyta w krakowie)
Jak by nie było i tak kiedyś będę musiał kupić zamienik kita bo braknie zwłaszcza w najszerszym zakresie ( np sigma 18-50 lub tamron 17-55 - oba 2.8 )
Jestem amatorem, musze się do tego przyznać, bo dotarło to do mnie ostatnio, co gorsza jeszcze dlugo nim będe (pewnie całe życie), nie spędzam kilku godzin dziennie na robieniu zdjęc, chodze za to czasem na spacer do lasu, na łąke, na mecz, robie zdjęcia dziewczynie albo na imprezie rodzinnej, jade na wczasy(zabytki, pejzaże) więc w zasadzie najlepszy byłby hiperzoom, ale postanowiłem mięć cały zakres w kilku szkłach i stopniowo podnosić ich jakość, nie koniecznie dochodząc do L-ek.
I teraz pytania:
- czy biorąc pod uwagę amatorskie zastosowanie oraz kompromis gorszej jakości za dobrą cene, jestem skazany na ryzyko kupna niepełnosprawnego sprzetu, a żeby go uniknąc powinnem odkładać jeszcze i kupowąć L-ki których potencjału pewnie nigdy nie wykorzystam ?
- czy lepiej na razie kupić taniutkie i tandetne 50 1.8, aby pozać smak dobrych jakościowo zdjęć oraz możliwośći focenia w trudnych warunkach , a w przyszłości dokupić Sigmę lub Tamrona , a może wyjdzie 17-70 2.8?
- która z marek Sigma czy Tamron wg Was ma lepszą renomę, lepszy serwis oraz mniejszy odsetek awarii?
- a moze przesadzam z tym stałym światłem 2.8 i może lepiej na razie kupić nie opisaną powyżej sigmę 17-70 2.8-4.5, poczekać, zobaczyć czego mi brakuje i znowu odezwać się do Was
Prosze was bardzo o rady i opinie , na pewno nie jeden z was stanął przed podobnym wyborem.
Z góry dziekuje