Witam mam taki dylemat :
Ostatnio dopakowałem swój zestaw o kilka kilo i pojawił się pewien problem -waga całkowita przekroczyła nośnośc mojego sherpy 600R więc musiałame go sprzedać ( prawie nówka ( na gwarancji 280 zł + wysyłka jakby ktoś miał ochote). Ale wracając do tematu musze teraz coś kupić i zastanawiam się czy statyw trzeba brać z zapasem jeżeli chodzi o podawaną przez producenta maxymalną nośność ( jeżeli z zapasem to jakim ?? ).
Myśle o Manfrotto 055PROB na który che założyć 5,5 ka w maxymalnej konfiguracji razem z głowicą . Statyw ten ma podana nośnośc 7Kg ale zastanawiam się czy te 1,5 kg to troche nie za mały zapas ?? kolejny wybór to Manfrotto 475B ale jest on dwa razy droższy i dwa razy cięższy co stawia pod znakime zapytania jego uniwersalnośc w przypadku montowania i noszenia miniejszej kombinacji sprzetowej . Jest on też sporo dłuższy po złożeniu i mainimalna wysokośc fotografowania przy jego użyciu to az 44cm vs 11cm w 055PROB. Oczywiści pod wzglądem stabilności 475B napewno wygrywa z 055PROB
Generalnie rasumując i upraszczając wywody moje pytanie brzmi tak: Czy 055PROB bedzie wystarczająco stabilny i mocny aby podnieść te moje 5,5kg ?? czy lepiej żebym szukał czegoś innego ??
Pozdrawim Paweł