Dla mnie analog do ptakow ,to dzisiaj przerost formy.....a velwi to uzywa sie najczesciej do krajobrazow i to na wielki format jak juz chcesz super jakosc.
Mam znajomych ktorzy zarabiaja na fotach ptakow-nikt z nich nie uzywa analoga do ptakow,poprostu ekonomia i dobra jakosc np- 1d mark ll
No cóż, ale koszt 1v, a koszt Marka to kilka dobrych tysiączków slajdów. Na Marka nie uzbieram a tu mam tak ładnie "na raty". To będzie drugi aparat, obok cyfraka mojego ojca, ale powiedzcie sami, czy taki plik cyfrowy to to samo co namacalny pozytyw ? Pytanie retoryczne, nie chcę wywoływać wojny ma dać tylko do myślenia. Prawda jest taka że cyfrówką często (a może nawet głównie) pstrykamy bez zastanowienia , i z tysiąca zdjęć wybierze się najwyżej kilka. Nie mówię tu o przewagach szybkiego podglądu czy długiego czasu oczekiwania na wywołanie. Nie zawsze trzeba natrzaskać 20 filmów żeby mieć dobre zdjęcia.
Pozdrawiam
Nevermind
Nevermind, wez pod uwage jedna rzecz - coraz trudniej o zaklad, ktory dobrze wywoluje slajdy. W dodatku ceny wolania wzrastaja. Teraz trzeba zaplacic 16-20 zl za rolke. Strasznie wkurzajace jest jak sie okazuje, ze lab spapral Ci slajdy - rysy, zacieki, paluchy. W tym momencie cala radosc z posiadania pozytywow pryska... Ja ciagle szukam, i jeszcze nie znalazlem "tego idealnego" labu.
Nie zebym chcial Cie zniechecac.. wprost przeciwnie. Zachecam do robienia na slajdach!
Tomek.
Polecam rozwiązanie: EOS 3 + booster (mam, używam, dbam, uwielbiam) + za zaoszczędzone pieniądze druga puszka EOS 5 ( o ile znajdziesz w dobrym stanie ). EOS 5 jest wręcz bezgłośny, tak więc do fotografii przyrody wręcz wymarzony. Obydwie wspomniane przeze mnie puszki świetnie naświetlają slajdy.
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
Piatka ma troche ciemny wizjer, ale tych ptakopw po nocach robic nie bedziesz. Jest za to cicha. Dobrze znosi intensywne uzytkowanie. 1v to moje marzenie, do zrealizowania. Kupilbym go. Trojka jest dosc glosna. Nie znam sie na ptakach, ale pewnie uciekaja. Jedynka jest lepiej wyciszona, albo ma inna charakterystyke pracy. Niektore egzemplarze sa malo zajezdzone, jesli maja papiery, zostaly kupione tuz przed rewolucja cyfrowa i szybko poszly lezec. Mozna trafic piekny egzemplaz.
czesc.Ch.
Analog ma "dusze".
Pozdrawiam
Marek
-----------
canon user