etam, jak jest np. pod swiatlo to jedynie punktowy - ja ostatnio robiąc fotkę koleżance lekko od dołu, duzy wpływ zatem mialo niebo, niestety zaden z pomiarów się nie sprawdził, trzeba było podejść i z odległości około 0,5m zmierzyc swiatło na twarzy, zablokować i wtedy dopiero wyszło poprawnie - ewentualnie manual lub korekta expozycji, ale ja tam wole podejsc i nie kombinować w nieskonczonośćPozatym nie macie wrazenia ze sporo fotek jednak wychodzi nieco niedoswietlonych?? Opieram sie na 400D ale koleś też to potwierdza z 350D - Bardzo czesto zdarza mi sie rozjasnianie w kompie.
K.