Zadam takie naiwne pytanie (proszę o wyrozumiałość):
do jakich celów wymagane jest bardzo wierne odwzorowanie kolorów?
Nasuwa się kilka oczywistych podpowiedzi - choć czy na prawdę oczywistych - produkty reklamowane przez producentów (często podciąga się barwy aby te produkty wyglądały lepiej), prasowy fotoreportaż - tu chyba najmniej pożądane jest przekłamanie kolorów np. na twarzach polityków, żeby nie mylić lewicy z prawicą (a jaki kolor powinna mieć prawica?) itd., fotografia dokumentacyjna - tu chyba najbardziej jest to potrzebne - choć czasem wystarcza tylko b/w, fotografia przyrodnicza/krajobrazowa - tu w zależności od pory dnia/roku i ustawienia fotografa kolory tego samego obiektu mogą się bardzo różnić, więc trudno powiedzieć które z nich są tymi naturalnymi i dobrze odwzorowanymi.
Ja rozumiem, że dla samej satysfakcji fotografującego to będzie chyba najważniejsze.
Ale tak na serio w jakich branżach, tematyce i innych zastosowaniach ten wymóg jest stawiany najwyżej?
Dla amatorów - jak to często obserwuję po reakcjach - często ważniejsze jest samo ujęcie, motyw i nawet przekłamane, ale "fajne" w indywidualnym odbiorze kolory: dla jednych cukierkowe, dla innych coś w rodzaju starych fotografii, itp.. A to dążenie do bardzo wiernego oddania kolorów często pozostaje przez odbiorców w ogóle nie zauważone...