Większość obiektywów daje najostrzejsze obrazy na f/8 (choć nie jest to regułą, 50/1.8 MkII wedle testów jest najostrzejszy na 5.6), od f/9 - f/11 zaczyna sie ponowny spadek ostrości. KIT 38-76 to ponoć najgorsze denko od słoika w wykonaniu Canona (ostatnio mogłem kupić za pięć dych, stan jak nówka) więc trudno się spodziewać żeby na pełnej dziurze generował ostre obrazy. Dodatkowo kity od analogów kiepsko się spisują na cyfrowych matrycach (vide 28-80 bez USM - całkiem fajny na kliszy, słaby i aberujący na matrycy). Wyjątkiem są tutaj weterani 35-70 i 28-70, ale to szkła pochodzące z czasów, kiedy Canon nie zniżał się poniżej pewnego poziomu.
Podsumowując: daj sobie spokój z podpinaniem 38-76 do cyfry, zwłaszcza że Twoja matryca ma 10 MPx i związane z tym pewne wymagania. Jeśli odpowiada Ci ten zakres ogniskowych to pozbieraj na przykład na chwalonego na tym forum Tamrona 28-75/2.8 lub inne niekitowe szkło o takim zakresie.