Witam, zastanawiałam się nad miejscem umieszczenia posta... czy to technika, czy sprzęt czy... awaria....
Wcześniej używałem tej lampy z Rebel G czyli starą 500... zdjęcia wychodziły bez specjalnych zastrzeżeń...
Natomiast z 3 od jakiegoś czasu straszliwie niedoświetla (bynajmniej widać jakby rozmazane mleko na zdjęciu... tzn. na skanach z negatywu).... początkowo wydaje mi się, że nie było tak źle, ale.... dopiero od jesieni pstrykam w pomieszczeniach... wcześniej sporadycznie....
Początkowo pstrykałem na P.... mówię 'nie radzi sobie'.... ale podobno nie musi w tym trybie :wink: po przestawieniu na M, niezależnie od ustawień przysłony dla czasu powiedzmy 60, wprowadzenie korekty na lampie od +1/3 do nawet +1, przestawienia głowicy na światło odbite efekty są często takie same.... Używam z reguły obiektywu 28-135 IS...
Już zwątpiłem w swój warsztat..... : gdy przyszło olśnienie.... mam awarię sprzętu!!!! Tylko, czy to aby jest możliwe (nie znalazłem nic na forach o takich przypadkach Canona!!!!)? Aparat mam od czerwca, lampa ma już ponad 4.... czy jest możliwe, żeby straciła swoją moc? Myślałem też, że to kwestia negatywów (z reguły Fuji Reala 400), ale.... tak było na kilku kolejnych nie koniecznie z tej samej partii.... Może to zwalony E-TTL.. czy można to jakoś zdiagnozować....
A może... czy słyszeliście o jakichś kłopotach z kompatybilnością tych 2 elementów przy założeniu, ze jeden z nich był sprowadzony z USA (body) a drugi jest europejski?
Może zbyt wiele pytań w jednym wątku, ale... był to mój wymarzony zestaw a tu taka kicha A wizyt w warszawskim serwisie Canona nie uważam za miłe.... zwłaszcza od czasu wymiany klapki baterii w 500.. koszt klapki 8 PLN... faktura 130.....
POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!