A moim zdaniem to nie jest bezsensowne wydawanie kasy.
W kancelarii prezydenta jest zatrudniony fotogaf (o ile nie dwoch) ktory dokumentuje WSZYSTKO co tam się dzieje. Wbrew pozorom to nie taka lekka robota.
Ciężko by miał 300d i kita.
A moim zdaniem to nie jest bezsensowne wydawanie kasy.
W kancelarii prezydenta jest zatrudniony fotogaf (o ile nie dwoch) ktory dokumentuje WSZYSTKO co tam się dzieje. Wbrew pozorom to nie taka lekka robota.
Ciężko by miał 300d i kita.