THUNDERBIRDS wystąpią w Polsce

[Jac]

moze bedzie w TV :/ mnie tam nie bedzie (coprawda jeszcze miesiac, ale juz wiem) - no i czekam na fotki

[Vitez]

moze bedzie w TV :/ mnie tam nie bedzie (coprawda jeszcze miesiac, ale juz wiem) - no i czekam na fotki

Mi sie udalo zaklepac urlop w momencie swojego pierwszego posta w tym watku = styczen 8)

[Sibil]

Szykujcie się na masakryczne korki podczas dojazdu do i z bazy. Co prawda to nie weekend i frekwencja nie będzie taka jak mogłaby być ale.. ja ostatnio z pikniku lotniczego wracałem do domu 3,5 godziny Normalnie ok 1h.

[comatus]

Dla mnie to będzie drugi dzień po zakończeniu semestru
A pytanie dla zorientowanych - jak mogę z Poznania Głównego dostać się na piknik? (Proszę o jakiś konkretny numer autobusu lub coś takiego)

[Krzychu]

A ja powiem Wam że zastanawiam się czy brać w ogóle aparat - traci się co najmniej z 70% wrażeń gapiąc się przez ten maleńki wizjer...

[tom634]

Witam,
a jak z akredytacjami?
Pozdrawiam.

[comatus]

A ja powiem Wam że zastanawiam się czy brać w ogóle aparat - traci się co najmniej z 70% wrażeń gapiąc się przez ten maleńki wizjer...

Też sie nad tym zastanawiałem, ale wezmę Z tego co się orientuję pokazy mają być dwa, czyli zawsze mozna nadrobić. A do tego przecież zawsze będzie można sobie chyba jakieś naziemne fotki strzelić
No ale wrócić bez fotki ani jednego Thunderbirda to wstyd ;-)

[krzysp]

Dla mnie to będzie drugi dzień po zakończeniu semestru
A pytanie dla zorientowanych - jak mogę z Poznania Głównego dostać się na piknik? (Proszę o jakiś konkretny numer autobusu lub coś takiego)

Przyłączam się do pytania o w miarę sprawny dojazd.

Sam rozważam dotarcie w okolice Poznania dzień wcześniej, nocleg i dotarcie na piknik bez samochodu - no chyba, że jest jakieś inne, optymalne rozwiązanie (czytaj szybkie, sprawne i w miarę wygodne dotarcie).

Na sam pokaz załatwiam sobie trzy dni urlopu, by dostać się na niego znad morza i mieć czas na spokojny powrót.

[stratus]

Btw stratus czy Broncobilly - nadal na was z Iza liczymy

Cały czas pracuję nad wolnym w ten dzień ale pewne jest że 25 czerwca rano kończę dyżur więc cały poniedziałek powinienem mieć wolny. Wtorek ciągle niepewny, a jeśli miałbym jechać to pewnie dzień wcześniej czyli w poniedziałek aby rozpoznać teren. Gdyby jednak była jakaś ekipa jadąca pociągiem to wolałbym dołączyć bo takie rozwiązanie byłoby chyba w moim podyżurowym przypadku wygodniejsze - czas jednak pokaże

[DoMiNiQuE]

A do mnie dopiero teraz dotarlo, ze to jest we wtorek
Caly czas zylem w przekonaniu, ze impreza wypadnie w weekend. Kto wymyslil taki chory termin? A moze amerykanie w dni powszednie lataja za pol ceny? :/
Ja odpadam