Byłeś na miejscu czy przeczytałeś na lotnictwo.net.pl / forum 3 elt ?
Jak sobie wyobrażasz zamykanie przestrzeni kontrolowanej na styk ?
Zresztą jak zwykle wszyscy narzekają - są tacy co byli tylko we wtorek i byli zadowoleni. Mi się już ataków nie chce odpierać, rozmawiałem w poniedziałek z pilotami i chęci mieli jak najlepsze. Może i można to było zrobić lepiej ale było jak było...
Mi się akurat tak ułożyło że w tym roku mam szansę zobaczyć ich jeszcze raz i przejadę sporo kilometrów a raczej mil w tym celu...
Ja się na tym nie znam ale z obserwacji wiem że jak nad miastem ćwiczą polskie 16tki samoloty pasażerskie podchodzą do lądowania z drugiej strony Ławicy-od strony Przeźmierowa.Krzesiny a Przeźmierowo to odległe punkty.Wiec IMHO nie miało to zbyt dużego wpływu.Ale mogę się mylić.
Aparat Foto
Polskie 16-ki mają rezerwację poszczególnych stref kolizyjnych z przestrzenią kontrolowaną w AUP i nie wydaje mi się żeby Ławica zmieniała kierunki startów i lądowań w zależności od tego...
Co do pokazu - poczytaj support manual na stronie TB - wymagają zarezerwowanej dla siebie strefy iluś tam nm w odległości od miejsca pokazu...
A tak jeszcze przy okazji - na bezrybiu i rak ryba... W Radomiu na główne "atrakcje"zapowiadają się Iskry i Żelaźni...
A jednak tak jest.Tak się składa że jak pasażerskie podchodzą do lądowania to przelatują dokładnie nad moim blokiem.Rozkład i linie znam prawie na pamięć.Ale jak 16tki latają jest cisza.Jak sprawdzisz rozkład na http://www.airport-poznan.com.pl/pl/...lad_lotow.html to widzisz ze w tym czasie wylądował jeden drugi trzeci.A że podchodzą z drugiej strony wiem stad że nieraz je tam pstrykam.Natomiast jeśli chodzi o przestrzeń Thunderbirdsów to możesz mieć rację.
Aparat Foto
W Radomiu jest ponoć szansa na wschodnie grupy akrobacyjne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. A pokaz amerykanów był zwyczajnie żałosny, woleli prezentować szympansie popisy mechaników niż to na co wszyscy czekali. Vitez też tam był i jak każdy widział co się dzieje na niebie. Mogli skrócić te "popisy" i dać od razu część "lotną". Tylko kretyn pomieszany z debilem mógł tuż przed godziną 14 mieć nadzieję na normalny i pełny pokaz. A piloci powinni mieć jeszcze większą wiedzę. Jak każdy spotter czuję się "olany" i choć wolę zachodnie maszynki od wschodnich to pierwszy raz byłem ponadprzeciętnie wnerwiony na jankesów. Zresztą i tak wolę Blue Angels![]()
Ostatnio edytowane przez MARANTZ ; 06-07-2007 o 20:30
FOTOINKWIZYTOR
Jak widziałem Blue Angels to jednak takiego żałosnego teatrzyku nie robili tylko zajeli się "mięsem". Szkoda Muflon, że tych cyrków na Krzesinach nie widziałeś. Może moje towarzystwo jest dziwne (choć Muflon też jesteś na spotterach), ale wszyscy jak jeden mąż blużniliśmy na czym świat stoi a wielu poprzysięgło sobie całkowicie lekceważyć pewne sprawy związane z pewnym zespołem i nie tylko.
Dla mnie EOT w tym temacie bo ciśnienie mi skacze jak sobie ten pamiętny wtorek przypomnę.
FOTOINKWIZYTOR
Jeśli po 12.07 nie będę nic pisał dłużej niż przez tydzień, to znaczy że pękłem ze śmiechu na teatrzyku TB
Inna sprawa ze nie ma też co wyobrażać sobie nie wiadomo czego. Wbrew pozorom ani airshows, ani grupy akrobacyjne, ani nic z tych wszystkich zabaw nie jest ideologicznie przeznaczone dla spotterów. Co jest misją TB to już Krzychu napisał. A głównym celem typowego airshow jest sprzedaż jak największej ilości hamburgerów i coli. Spotter tylko przeszkadza, wciska się wszędzie, trzeba na niego uważać... lepiej jakby go nie było ;-)
I wbrew pozorom nie piszę tego jakoś strasznie negatywnie. Po prostu tak jest. Take it or leave it.
Ostatnio edytowane przez muflon ; 06-07-2007 o 22:05