Przy obecnym spadku ceny aparatów FF w ciągu 1-2 lat będzie stosunkowo tanie wiec np. tamron 28-75 dalej mógłby mieć sens. Sigma 100-300 cały czas ma sens, szeroka stałka tokiny też ma sens, sigmy z hsm też mają sens
Ale jeżeli canon będzie jedynym producentem aparatów z FF i obiektywów do FF to co go np. powstrzyma przed podniesieniem ceny 100mm makro z 2000 do 3000 itd. Ile ludzi kupując aparat porównuje ceny całego systemu? Sądząc po pytaniach który aparat najlepszy to niewielu
Są jeszcze sigma 12-24 oraz sigma 120-300/2,8 że nie wspomnę że w przypływie desperacji jest jeszcze sigma 50-500

Tu nie chodzi o to czy warto to kupić tylko o to że konkurencja w jakimś tam stopniu trzyma ceny canona. Co się stanie z cenami jak nie będzie konkurencji?