Jest trochę wygodniejsza. Możesz też dokupić taki śmieszny niby-grip (dokręcany plastikowy uchwyt z wbudowanym rozkładanym mini-statywem stołowym). Nowy w fotojokerze kosztuje chyba trzy czy cztery dychy.
To szkło nie działa z cyfrą i jest raczej takie sobie, więc nie wiem czy warto zmieniać mu chip. Cena zestawu jest do przyjęcia, ale okazją bym tego nie nazwał (chyba że wyrwiesz za kwotę startową)Kolejne 2 kwestie w tym temacie:
Co powiecie na to? http://www.allegro.pl/item157362089_...0mm_1_2_8.html
aparat ponoć lepszy od 300/500, ale chodzi mi też o szkło. Czy można je będzie przechipować, coby i z cyfrą działało? Bo z tego co się orientuje to chyba zadziała tylko na min przysłonie... a nie ukrywam, że takie cuś by mi się przydało, bo nie mam jasnego standardowego zooma..
Nie. Lepiej zaopatrzyć się w negatyw Kodak Profoto 400 BW do procesu C-41. Wywołać je możesz w każdym labie. Na allegro kosztują 9 - 10 zł za rolkę.No i kwestia nr II... Jak pisałem robiłem cz-b zdjęcia analogiem 500N, ale tylko kiedy to nie ja płaciłem za materiały... Czy kupując te filmy z allegro np 10szt za 50zł (kolorowe) i późniejszym zeskanowaniu i konwersji do cz-b uzyskam podobne efekty? Bo w porównaniu co filmów kolorowych cz-b jest znacznie mniej i są znacznie droższe...
EDIT: Negatywów za piątkę to w ogóle należy unikać, 95% z nich nie nadaje się do niczego.