tokina 10-17 vs canon 10-22
czy wiecie moze jaka roznica jest pomiedzy tym canonem a tokina. chodzi mi głownie o ogniskowa 10mm. po zdjeciach ktore znalazlem gdzies w necie zauwazylem ze tokina zachowuj sie jak prawdziwe rybie oko natomiest canon to taki szerszy szeroki kat, ale do rybiego mu troche brakuje. czy ktos mi moze wyjasnic o co tu chodzi. ja szczerze mowiac wolalbym efekt rybiego oka. dzieki za kazda pomoc
To proste - Tokina to obiektyw typu "rybie oko", natomiast Canon to obiektyw typu "sokole oko". Pierwszy służy zatem do fotografii podwodnej, drugi - do lotniczej. Z uwagi na odmienne środowiska pracy, do których są przeznaczone, w przyziemnych warunkach dają nieco odmienne efekty...
ha ha, czornyj uważaj, bo admin wątek wywali do ,,dowcipów''
a tak serio bartek_8000 - do czego potrzebne ci szkło? Fisheye to baaardzo specyficzny instrument. Radzę raczej rozważyć canona.
ja sie bawie troche fotografie deskorolkowa. z rybim okiem juz pracowalem. poza tym ta tokina ma jeszcze ogniskowa 17 ktora nie robi dysortacji duzych przez co mozna ja stosowac do szerokich ujec bez znacznych znieksztalce\n. poza tym lubie znikszalcone fotki, nadaje im to dynamiki
oczywiscie nie chcialbym zakonczyc na 10-17, kupilbym sobie takze obiektyw do norlany, np jakiegos 28-80 albo stalke.
co do tego canona to ogladalem fotki nim robione i tak sobie mi sie podobaja. moze to kwestia gustu.
aaaa do skate jest świetne. Nie mam zatem pytań.
sokole oko fajna rzecz, ale jestem znad moza wiec chyba kupie rybe ;], najwyzej se ja usmarze,a sokoly to pod ochrona
Bierz Tokinę. Do skejtowskich fotek Canon się nie nada. Jest to obiektyw szerokokątny rektilinearny, tzn. z elementami esferycznymi korygującymi dystorsję beczkową. Tokina to zaś rybie oko dystorsja jest w niej nieskorygowana i to w całym przedziale (w przypadku 17mm to zjawisko jest jedynie słabsze), czyli linie proste ulegają zakrzywieniu sferycznemu. W przypadku sportów ekstremalnych tego typu zjawisko jest porządane z uwagi na fakt, że owe szalenie dystorsje dynamizują przedstawienie.
fakt. tokina here i come
Zniekształcenia w C10-22 występują tylko w testach, na zdjęciach nie zauważyłem. Kupiłem dwa tygodnie temu i złego słowa na razie nie moge powiedzieć, kocham go bardziej niż 85/1.8
Zgadza się! 10-22 to jeden z najlepiej skorygowanych UWA na klatkę formatu APS-C. Tylko to, co jest zaletą w fotografii architektury, w fotografii sportów ekstremalnych (w której bardzo trendy jest "fiszajowy stajl") jest właśnie nieporządaneZamieszczone przez MMM
Zniekształcenia w C10-22 występują tylko w testach, na zdjęciach nie zauważyłem. Kupiłem dwa tygodnie temu i złego słowa na razie nie moge powiedzieć, kocham go bardziej niż 85/1.8
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem