Jedno sie podoba, drugie nie. Jedno lepiej wyglada, drugie gorzej. Tak niestety jest ten swiat zbudowany - nie wszystko, nawet tej samej "kategorii" musi sie nam podobac :PZamieszczone przez alahari
Jedno sie podoba, drugie nie. Jedno lepiej wyglada, drugie gorzej. Tak niestety jest ten swiat zbudowany - nie wszystko, nawet tej samej "kategorii" musi sie nam podobac :PZamieszczone przez alahari
Ale krytykujesz ogólnie- nie rozmywac i juz, a nie wybiórczo![]()
Canon G3 & Nikon D70
Kurcze, bardzo dziękuję za porady i komentarze.
Myślałam że potraktujecie mnie niepoważnie, bo zdaję sobie sprawę że fotki nie są górnych lotów, ale skoro zdaję sobie przynajmniej z tego sprawę, to chyba nie jest tak źle (ze mną).
Oczywiście czytałam kilka podręczników mam szkołę NG na 4 cd-romach, ale pewne tematy są tam traktowane pobieżnie.
Vitez, dzięki za szczegółowe wytknięcie błędów, myślę że dzięki temu wiele innych fotek uda mi się zrobić lepiej, jeśli pozwolisz to za jakiś czas poproszę o komentarz czy Twoim zdaniem poczyniłam jakieś postępy :-)
Alhari , również dzięki za poświęcenie chwilki czasu na komentarz, fotka z rozmytym kotkiem i klatką była zaplanowana, nawet chciałam uzyskać większe rozmycie , ale kot już nie podlatywał z drugiego końca pomieszczenia, chyba mu się znudziło.
Krzywe ustawienie klatki względem kafli podłogowych , też denerwowało mnie później, ale z racji tego że chciałam pokazać koci ruch umieścilam tą fotkę.
Faktycznie wszelkie niedoskonałości a przynajmniej te o których wiedziałam starałam się troszeczkę zatuszować jakimiś filtrami, ale na dłuższą metę wiem że się nie da. Aparacik mam od kilku miesięcy więc nawet nie opanowałam pełnego trybu manualnego, choć to nie jest usprawiedliwieniem potknięć i błędów.
Jeszcze raz dzięki za PRZYDATNE wskazówki :-)
No przeciez napisalem - wez ksiazkowa wersje. Jest wg mnie przystepniejsza i obszerniejsza. Wersja na CD jest przydatna by pocwiczyc na kilku fajnych cwiczeniach niektore podstawy teorii z ksiazkiZamieszczone przez anielica
![]()
W Empiku widziałam książkowe wydanie szkoły fotografii NG, jako jedna grubsza książka, i wydania tematyczne - cieńsze.
Mówisz o tej "głównej" czy może o którejś z wydań tematycznych?
A może jest jakaś publikacja książkowa na temat fotografii i tricków podczas fotografowania kotów?
A propos to niedawno chyba 2 tyg. temu nasza dwójka ok 10 rano emitowała świetny program na temat kotów, było też jak jedna pani , chyba z agencji reklamowej robiła kotkom zdjęcia no i oczywiście były pokazane treningi i sztuczki żeby te kotki sfotografować tak jak chce tego fotograf, bardzo ciekawe. Najbardziej podobał mi się trick z posmarowaniem czymś słodkim przedmiotu który kotek miał lizać. Najlepsze są najprostsze tricki !
Ja mam już chyba niemałe doświadczenie w foceniu kotów - zwłaszcza swoich, domowych 8) Tak czesto robie im zdjecia, ze zdążyly przyzwyczaić sie do aparatu i nie reagowaćCzasem, gdy pogoda dopisuje i słoneczko wpada przez okno balkonowe, urzadzam sesje zdjeciowa - organizuje tło, rokładam na krzesłach, pufach i staram się zaintrygowac czyms koty, np. zabawka. Słoneczko je rozgrzewa i rozleniwia - lubia się przeciagać w jego promieniach i robia fajne minki
A jak chce zainteresowac nadmiernie rozleniowionego kocura - skrobie paznokciem, np. w spodnie lub gdzies z tyłu (w zalezności od tego, w jakim kierunku chce uzyskac spojrzenie) i pstrykam
Aby zdjecie nie było poruszone uzywam podłogi i stosu książek, którymi reguluje wysokość aparatu (aby przypadkiem nie przyciać ucha!).
Kolejnym krokiem może byc zapoznanie się z manualnymi ustawieniami aparatu - stosowanie małej przysłony (2 lub3) oraz oddalenie się od kota jak najdalej i fotografowanie z dużym zoomem (czyli długa ogniskową) daje ładnie rozmyte tło.
Jeśli masz wiecej pytań - jestem do usług :wink:
A oto moja skromna kocia galeryjka: http://members.chello.pl/k.zebrun/Kalendarz2005/
Prawie wszystkie zdjecia robione kompaktowym cyfraczkiem - Canonem G3 :wink:
Canon G3 & Nikon D70
Wlasnie o tej glownej - bez zadnych dopiskow.Zamieszczone przez anielica
Nie ma , a z trzech osob (nieskromnieA może jest jakaś publikacja książkowa na temat fotografii i tricków podczas fotografowania kotów?) ktore uwazam ze calkiem niezle fotografuja koty dwie juz sie w tym watku wypowiedzialy... trzecia osoba jest Nikonowcem
.
Hmmm... a moze dogadamy sie z National Geographic i napiszemy ksiazke "National Geographic - szkola fotografowania. Koty"
A to jest wg mnie zle podejscie. Ja wole fotografowac naturalne zachowanie kotow + ich piekno i wyglad.oczywiście były pokazane treningi i sztuczki żeby te kotki sfotografować tak jak chce tego fotograf
Nic na sile. Koty z natury sa swietnymi modelami tylko czesto zbyt szybkimi- lepiej fotografowac je tak jak one tego chca a nie zmuszac je do woli fotografa
.
http://members.chello.pl/k.zebrun/Ka.../target41.htmlZamieszczone przez alahari
O qrrr...de ale bandyta sycylijski![]()
Alhari - dziękuję za przydatne i cenne rady, mój kiciuś to już na pocieranie paznokciem spodni nie reaguje, a przynajmniej bardzo rzadko, chyba zorientował się w kwestii tego tricka, natomiast też mam zawsze szeleszczący papierek po czekoladce lub cukierku, zawsze gdy szukam kici albo właśnie chcę uzyskać zdumienie kotka przy robieniu zdjęcia wyciągam i szeleszczę za sobą :-)
Na kocim forum zamieścilam trochę porad odnośnie fotografowania kotów (i nie tylko) - może coś Ci sie z tego przydahttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?t...sc&start=0
Canon G3 & Nikon D70