Mój Tamron 17-50 wysłałem do Foto-Techniki 13 lutego (gwarancja do 17.09.2008r.). Jak do tej pory obiektyw nie wrócił. Foto-Technika się tłumaczy nie ma wpływu na niemiecki serwis, bo tam wysłali mój obiektyw. Ciekawi mnie jak długo to potrwa. Warunki gwarancji nie określają terminu naprawy, zacytuję punkt z warunków gwarancji:
"W okresie gwarancji usterki zostaną usunięte bezpłatnie w możliwie najkrótszym terminie. Standardowy termin trwania naprawy wynosi 30 dni roboczych licząc od dnia dostarczenia sprzętu do serwisu. Czas trwania naprawy może ulec wydłużeniu w przypadku konieczności prowadzenia części z zagranicy."
Ale najlepszy jest punkt 10:
"Naprawa gwarancyjna nie powoduje przedłużenia okresu udzielonej gwarancji ani nie uruchamia nowego zobowiązania gwarancyjnego. Na zamontowane w urządzeniu nowe części zamienne oraz elementy, okres gwarancji wygasa razem z wygaśnięciem gwarancji na całe urządzenie."
Mama takie wrażenie, że Gwarant czeka, aż skończy się gwarancja, i wtedy obiektyw mi odeślą. Później zostaje mi tylko płacić za naprawę.
Wniosek? nigdy więcej nie kupię Tamrona