Zeke miales niemile doswiadczenia ale nie moga one rzutowac na obraz calej firmy. ja uzytkuje tamiego juz z drugim aparatem i dziala jak w dniu zakupu (chyba juz 3 rok). nie widze jakis fizyczny ubytkow na zdrowiu... moze to zalezy od tego jak podchodzisz do sprzetu i w jakich warunkach go uzytkujesz?
Generalnie :
- Nigdy nie wysyłam serwisu do Foto-techniki (nawet obiektywów które swego czasu od nich brałem), słyszałem właśnie różne podobne do w/w historie z naprawami w Gdyńskim serwisie. Zawsze serwisuję w Niemczech. Super serwis, z kompletnie mydlanego szkła potrafią zrobić super- żyletkę (fachowo to się justowanie nazywa)
- Fakt, że firma Foto-technika dzwoniła do sprzedawców z Allegro o zaniżanie cen potwierdzam. Do mnie nie dzwonili, bo mam ceny "normalne" ale wiem, że do niektórych TIPów dzwonili. Dziwne praktyki, choć rozumiem, że są wyłącznym dystrybutorem na Polskę, ale nikt przecież nikomu nie może zabronić ściągania sprzętu z niemieckich hurtowni. No cóż, wiadac działaja na własną korzysc a nie korzysc marki.
- Jeśli chodzi o naprawy poserwisowe Tamrona zdecydowanie polecam serwis niemiecki, dla zainteresowanych dysponuję namiarami do jednego z autoryzowanych serwisów, można tam pogadać z "polskojęzyczną" panią.
Ostatnio edytowane przez Cichy ; 19-05-2007 o 09:58
O obiektywach wiem prawie wszystko
To ja dorzuce swoje 3 grosze....
Moj Tamron 28-75, kupiony od Cichego byl ostry od pelnej dziury... Podkresle BYL, bo gwarancja sie skonczyla i przestal byc ostry
teraz trzeba go przymknac do min f4 zby byl ostry...
Teraz 'pan T' lezy w torbie, bo wole podpiac kita niz T, szczegolnie ze moj kicior jest jakis inny i wbrew powszechnej opini ostry od pelnej dziury
Ale po doswiadczeniach z Tamronem to daruje sobie wszelkie tego typu wynalazki i bede celowal w segment L canona.
Wojna to choroba psychiczna rozprzestrzeniajaca sie jak epidemia
Strach nie ma sensu, Stary Ojciec już dawno napisał księgę twojego życia
Jak długo można patrzeć na teściową z przymrużeniem oka?
-aż się muszka zgra ze szczerbinką...
www.echoart.pl
Jak to nie mogą rzutować na obraz firmy - to firma zapewnia autoryzowany serwis taki a nie inny. To firma nie reaguje po opisaniu przeze mnie jakości serwisu. To na obraz czego te zdarzenia mają rzutować?
A jeśli chodzi o warunki używania, to był to jedyny obiektyw jakiego używałem, więc nie było zmieniania co chwilę, i nie przypominam sobie żebym nim rzucał czy robił coś niezwykłego. Może za często zmieniałem ogniskową.
Może nie napisałem tego wyraźnie: tak długo jak ten obiektyw działał, tak długo robił dobre zdjęcia.
Zeke, odpisali Ci z Tamron Europe ?
O obiektywach wiem prawie wszystko
A gdzie tam. Jednego maila machnąłem bezpośrednio, do p. Kazuhiro Kaneko (z którym wcześniej prowadziłem korespondencję) - brak odpowiedzi. Na wypadek, gdyby coś mu zeżarło tego akurat maila, machnąłem drugiego na ich ogólny - też brak reakcji. Pojedyńczy mógł być przypadek, dwa takie zdarzenia pod rząd to reguła.
Właśnie wróciłem z 'bojów' w serwisie Tamrona Foto-Technika w Gdańsku.
Przyjechałem z prostym problemem - kupiłem obiektyw i po testach okazało się, że ma potężny ff, więc już po raz drugi udałem się po wymianę szkła. Za pierwszym razem wymieniałem inny i Miły_Pan_Fotograf wystawił 5 obiektywów, z których wybrałem najlepszy i bardzo dobrze mi służy do dziś. Teraz chodziło o 17-50/2.8...
Ku mojemu zdziwieniu przywitał mnie Pan_Sprzedawca (podkreślam jego brak zainteresowania fotografią, a jedynie sprzedawanymi 'przedmiotami') i po krótkiej rozmowie nieco 'nawrzucał' na fora fotograficzne (jako przykład dałem Canon-Board) na których piszą ludzie 'z brakiem podstawowej wiedzy' i 'nie obchodzi go to' że innym osobom po wymianie modelu obiektywu nagle zaczął działać poprawnie (nawet że mi się juz raz udało dobrać odpowiedni) i że obiektyw jest w pełni sprawny i wymiana nie jest możliwa, obiektyw może jedynie zostać przekazany do serwisu (nie wiem gdzie??), ale 'nie ma sensu go wysyłać, bo i tak wróci bez usterek (jaki rzekomo jest teraz) i będę musiał zapłacić 40 zł za przesyłkę i poczekać do miesiąca czasu.
Okazało się również, że Miły_Pan_Fotograf już tu nie pracuje, więc i jego ludzkie praktyki odeszły w niepamięć. Po 30 minutach 'kłótni', bo Pan_Sprzedawca ma głęboko współpracę obiektywu z korpusem, udało mi się namówić Pana_Sprzedawcę i jeszcze jednego pracownika do wykonania serii zdjęć kalkulatora. Po wynikach pracownik zaniemówił, a Pan_Sprzedawca nadal się upierał, że obiektyw jest zupełnie w porządku. W dodatku zakwestionował mój i kolegi po fachu poziom inteligencji, co strasznie mnie oburzyło i z nerwów spakowałem swoje rzeczy i trzasnąłem drzwiami. Co za tupet!![]()
Piszę ten post jako przestrogę przed kupnem obiektywu np. z aukcji, bez wcześniejszego dokładnego sprawdzenia jego jakości i, co najważniejsze, współpracy z TWOIM modelem aparatu. BO NIE BĘDZIE MOŻLIWOŚCI WYMIANY! Nie chcę już nigdy mieć do czynienia z tym podłym typem i z całym serwisem Tamrona. Nawet dostałem urazu do Tamrona, z którym współpraca od kilku lat bardzo dobrze mi się układała, ale może do jutra mi przejdzie![]()
NIE POLECAM!