>>A ja jeszcze raz spytam: dokąd w Warszawie najlepiej >>uderzyć z zepsutym Tamronem?
Nie dokad, tylko w co :-) Nie wiem czy ktos sie podejmie, to nie manual, potrzebny dostep do czesci i sprzetu kontrolnego.
>>A ja jeszcze raz spytam: dokąd w Warszawie najlepiej >>uderzyć z zepsutym Tamronem?
Nie dokad, tylko w co :-) Nie wiem czy ktos sie podejmie, to nie manual, potrzebny dostep do czesci i sprzetu kontrolnego.