No to przecież jakiś czas temu opisywałem jak ludzie ciągle naprawiają obiektywy (od małpek po 100-400) i po naprawie wkrótce one się psują ponownie. I gwarancja na naprawę już nie działa, bo serwis stwierdza "zapiaszczenie". Kapujecie?
Tylko, że właściciele sprzętu piasku nie widzieli od dawna, a tym bardziej obiektywy.