Robiłem zdjęcia 350D w waunkach stormu na morzu (słona woda, bryzgi) i wszystko było ok, poza zaciekami z soli szle obiektywu - zeszły bez problemu).
Robiłem zdjęcia 350D w waunkach stormu na morzu (słona woda, bryzgi) i wszystko było ok, poza zaciekami z soli szle obiektywu - zeszły bez problemu).
<wow>
a jakim szklem?
Wychodzi na to, ze tylko ja i moi znajomi albo maja pecha / albo sa panikarzami![]()
EOS 300D + dotatki + Digital Ixus
"Zawsze nadchodzi godzina w historii, kiedy ten, który ośmieli się powiedzieć,
że dwa i dwa to cztery, jest karany śmiercią. (Albert Camus)
ja zawsze lubiłem pancerne konstrukcje(nie wiem moze wychowanie na rosyjskim powiedzeniu gniotsa nie łamiotsa wypaczyło moją psychitke)
wazne zeby obiektyw był szczelny, nie zmieniał wymiarów zarówno podczas ostrzenia jak i zmiany ogniskowej, miał nakrecony jakis filtr, a puszke i tak osłaniasz po czesci dłońmi wiec wielkich katastrof być nie powinno... a z panikowaniem to jest troche jak z samospełniająca sie przepowiednią... próbując uniknąc czegos za wszelką cene podswiadomie sam sie w to pakujesz
wiec zdrowy rozsądek ponad wszystko i uszczenione szkła(które niestety do tanich nie należą) i mozna spac spokojnie
![]()
fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności
EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple
No ja katamaranem płynąłem i 3h spędziłem na czubku - miejscu gdzie pod wpływem fali solanka suneła po dziobie i wszystko leciało na mnie ... starałem się chować swoją 20D (jeszcze wtedy z Sigmą 24-70/2.8 ). Byłem mokry praktycznie identycznie jakbym wskoczył w ubraniu do wody ... lało się ze mnie jak z kranu ... RACZEJ w 100% lustra nie ochoroniłem![]()
Muszę powiedzieć, że po tej zabawie Sigma zaczeła mieć problemy z AF (dlatego teraz już L w stopce) filtr UV też mocno poniszczony a sama puszka nic a nic.
Oczywiście musiałem ją wysuszyć i wyczyścić z soli, która była np. pod muszą oczną
![]()
Ostatnio edytowane przez MaciekCi ; 14-01-2007 o 15:46
-| Canon 5D | Canon 7D |
-| 24-70L | 100-400L | 135L | 50/1.4 | 15-85EF-S | M42 | 580EX |
EOS 300D + dotatki + Digital Ixus
"Zawsze nadchodzi godzina w historii, kiedy ten, który ośmieli się powiedzieć,
że dwa i dwa to cztery, jest karany śmiercią. (Albert Camus)
Ja pamietam jak jeszce z analogową piątką wybrałem się na rejs łodzią na wyspe oddaloną o 8 km od brzegu siadłem na dziobie żeby mieć ładny widok na stateczek Po wyjściu za falochron okazało się ze fala jest spora i zaczeło tam chlustać ile wlezie. Dwoma falami dostałem centralnie zanim zdążyłem schować aparat do pokrowca - potem już tylko skupiałem się żeby nie wypaść za burte ( było to w kraju arabskim (Syria ) i kapitan nie zabardzo się troszczył o równowage pomiędzy wsiadającymi i wysiadjaćymi z łódki) w każdym bądz razie po 30 minutach przemoczony do suchej nitki wysiadłem na brzegu . Pokrowiec z aparatu mogłem dosłownie wykręcać . Po godzinie obcierania i chuchania na ukochaną puszeczke zobaczyłem nagle dziewzyne z tależem na głowie pełnym jakiś ciasteczek - nie mogłem się oprzeć przed pstryknięciem
. Jak się okazało po czasie żadnego uszczerbku na zdrowiu aparatu ten rejs nie dokonał ale swoją drogą to zdjęcie dziewczyny nie za bardzo wyszło
![]()
Wszyscy pisza to ja i sie pochwale. Uzywalem trabanta w sniezycy, mrozie, na lekkim deszczu, na plazy przy duzych falach, na pokladzie lodzi skaczacej na slonch falach i ostro chlapiacej woda. Po wniesieniu z mrozu do schorniska odpalalem, gdy jeszce byl mokry. I jakos zyje.
Fakt, ze nie stalem, nigdy godzine w deszczu z puszka na wierchu, ale nigdy na trabnata nie chuchalem /chowalem gdy slonce zaszlo. I tak juz 3 lata.
A trabant wydaje sie byc bardziej "nieszczelny" niz 30D.
Marcin
Chciałbym mieć więcej czasu na fotografowanie.
20D - daje sobie radę nawet w dośc ciężkich warunkach (tropik) - obiektywy mi zaparowały lustro nie - wiec chyba nie jest tak najgorzej z ta szczelnością - piasku i sniegu też się nie boi - co do wody...hmmmm, niepływał jeszcze to Ci nie powiem
_______________________________________________
Ars non habet osorem nisi ignorantem(sztuka nie ma wroga, chyba że w ignorancie
)
__________________________________________________ ___________
To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata. - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow
Sigma 70-300(APO, dla dociekliwych) z zalozonym fitrem UV z powloka hydrofobowa (swietnie sie sprawdza w takich warunkach!)
Ponizej- wewnatrz awanportu Bulogne w sierpniu tego roku(dla dociekliwych - wysokosc widocznego falochronu to okolo 11m). W glowkach portu juz musialem sie zajac ratowaniem swojego tylka, a nie robieniem zdjec