Pokaż wyniki od 1 do 10 z 129

Wątek: Lustrzanka cyfrowa - czy jest sens?

Mieszany widok

  1. #1
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    65

    Domyślnie

    Jester.. Nie chciałem się wypowiadać, ale nie wytrzymałem...

    Próbujesz dowodzić ludziom (z uporem godnym lepszej sprawy), którzy mają lustrzanki, że hybryda Sony robi zdjęcia (mówimy o części technicznej, a nie między uszami) niż lustrzanki.

    Jeśli takie jest Twoje zdanie - twoja broszka. Moje jest odmienne, i to jest moja broszka.
    Ale proszę, nie podnoś argumentów użytych trzysta milionów razy i nie rób ludziom wody z mózgu, że SONY jest dobry i tani bo jest tani i dobry - że jest aparatem idealnym. Niestety - takie wrażenie odnosi się czytając Twoją "obronę Częstochowy".

    Pytanie było inne - czy jest sens iść w cyfrowa lustrzankę - tego się trzymajmy.

    Moja rada dla założyciela wątku ( każdego innego, kto mnie o to zapyta) jest taka :

    - jeśli robisz fotki na spotkaniach z ciocia i wujkiem przy grillu, nagrywasz na cd/drukujesz i wkładasz do albumu(używasz aparatu jak ... malaksera czy innego odkurzacza) - kup małpkę.

    - jeśli robisz fotki na spotkaniach z ciocia i wujkiem przy grillu a do tego masz poczucie estetyki, chcesz żeby zdjęcia były takie jak chcesz (do pewnych, dość skromnych, granic) - kup hybrydę

    - jeśli chcesz z fotografii zrobić hobby, poświęcić temu czas i pieniądze - jeśli z radością (bo dla mnie to jest radość) czatujesz w mokrej trawie z aparatem na żabę, jeśli chodzisz całymi dniami z pomysłem na portret ukochanej w głowie, i jeśli jesteś gotowy poświęcić sporo ciężko zrobionych pieniążków żeby mieć uczucie, że STWOŻYŁEŚ coś... idź w lustrzankę - choćby najprostszą z obiektywai z ZENITA.

    A teraz moja osobista opinia - Te aparaty maja duszę - podobnie ich zdjęcia. Małpki i hybrydy maja (dla mnie) tyle duszy co malakser.

  2. #2
    Bywalec Awatar kartel
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    165

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gregor40 Zobacz posta
    - jeśli robisz fotki na spotkaniach z ciocia i wujkiem przy grillu, nagrywasz na cd/drukujesz i wkładasz do albumu(używasz aparatu jak ... malaksera czy innego odkurzacza) - kup małpkę.

    - jeśli robisz fotki na spotkaniach z ciocia i wujkiem przy grillu a do tego masz poczucie estetyki, chcesz żeby zdjęcia były takie jak chcesz (do pewnych, dość skromnych, granic) - kup hybrydę

    - jeśli chcesz z fotografii zrobić hobby, poświęcić temu czas i pieniądze - jeśli z radością (bo dla mnie to jest radość) czatujesz w mokrej trawie z aparatem na żabę, jeśli chodzisz całymi dniami z pomysłem na portret ukochanej w głowie, i jeśli jesteś gotowy poświęcić sporo ciężko zrobionych pieniążków żeby mieć uczucie, że STWOŻYŁEŚ coś... idź w lustrzankę
    Z ust mi to wyjąłeś. Sama esencja!! Po co gadać na temat gabarytów, lcd czy wizjerów. Wiadomo że sony jest fajny tak jak fajny jest d-slr więc przekonywanie się nawzajem nie ma żadnego sensu... Powyższy cyctat oddaje istote sprawy i ja bym się kierował glównie tym.
    50d + Canon 24-105 f4 IS |Reszta bubli i kompletnie brak czasu...

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gregor40 Zobacz posta
    Jester.. Nie chciałem się wypowiadać, ale nie wytrzymałem...

    Próbujesz dowodzić ludziom (z uporem godnym lepszej sprawy), którzy mają lustrzanki, że hybryda Sony robi zdjęcia (mówimy o części technicznej, a nie między uszami) niż lustrzanki.
    Niż lustrzanki? NIC takiego nie pisałem. Autor wątku pytał o bardzo konkretną lustrzankę - 400D. Z tanim szkłem. Takim, które nie jest 2x droższe od korpusu. O taki zestaw chodziło i o takiej lustrzance pisałem (parę razy to podkreślając).

    Jeśli takie jest Twoje zdanie - twoja broszka. Moje jest odmienne, i to jest moja broszka.
    Ale proszę, nie podnoś argumentów użytych trzysta milionów razy i nie rób ludziom wody z mózgu, że SONY jest dobry i tani bo jest tani i dobry - że jest aparatem idealnym. Niestety - takie wrażenie odnosi się czytając Twoją "obronę Częstochowy".
    Ja chyba z pięć razy pisałem, że Sony NIE JEST aparatem idealnym. Że obiektyw TEŻ nie jest idealny. Że trzeba WIEDZIEĆ, co chce się fotografować, bo to konstrukcja zamknięta (co jest największą wadą) i jakby co - trzeba go będzie po prostu sprzedać, bo szkła się nie zmieni.
    Pisałem, czy nie?
    Tak wygląda według Ciebie obrona Częstochowy? Pokazywanie wad obydwu porównywanych aparatów? Bez żartów.

    Pytanie było inne - czy jest sens iść w cyfrowa lustrzankę - tego się trzymajmy.
    Pytanie brzmiało: "400D czy Sony DSC-R1?". Nie było nic o sensie kupowania lustrzanki.

    Moja rada dla założyciela wątku ( każdego innego, kto mnie o to zapyta) jest taka :

    - jeśli robisz fotki na spotkaniach z ciocia i wujkiem przy grillu, nagrywasz na cd/drukujesz i wkładasz do albumu(używasz aparatu jak ... malaksera czy innego odkurzacza) - kup małpkę.

    - jeśli robisz fotki na spotkaniach z ciocia i wujkiem przy grillu a do tego masz poczucie estetyki, chcesz żeby zdjęcia były takie jak chcesz (do pewnych, dość skromnych, granic) - kup hybrydę

    - jeśli chcesz z fotografii zrobić hobby, poświęcić temu czas i pieniądze
    Tu utnę, bo widzę, że Ty naprawdę nie czytałeś tego, co napisał autor wątku w pierwszym poście. On właśnie NIE CHCE poświęcać pieniędzy. Chce kupić aparat, obiektyw - i robić zdjęcia. A co będzie chciał robić za rok, to się dowiemy za rok. On pewnie też jeszcze tego nie wie.

    A teraz moja osobista opinia - Te aparaty maja duszę - podobnie ich zdjęcia. Małpki i hybrydy maja (dla mnie) tyle duszy co malakser.
    400D ma duszę... Już prędzej Zenit, ale ja - ja zapewne zauważyłeś - nie znam się kompletnie na cyfrówkach

    J

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    I prośba jak byś mógł zacytować dokładnie moje słowa wraz z kontekstem, bo do tego czegoś nie wiem jak się mam odnieść.
    Sorry, faktycznie sposób cytowania mnie przerósł

    J

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Jester, Na 400D świat się nie kończy.
    Pytanie brzmiało: 400D czy Sony DSC-R1?
    Nie ma w nim słowa o Pentaxach, Sony czy analogowych Olympusach.

    Jeśli chodzi o porownanie obiektywów... Skoro 70-210 nei pasuje do tego porównania jako dobry i tani bo nie te ogniskowe... Jakież to trzy elki za ponad 10kpln mają w takim razie odpowiadać zakresowi ogniskowych obiektywu Sony?
    Następny z problemami z czytaniem...
    Możesz pokazać palcem gdzie pisałem o tych trzech elkach? Bo gdzie pisałem o jednej - to wiem sam.

    J

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Swoją drogą nie wiem na czym polega fenomen, że ten temat nie tylko na tym forum wywołuje takie emocje?
    Popylasz sobie po autostradzie Porsche, i mimo, że gaz masz w podłodze - nie możesz zgubić Lanosa, który siedzi Ci ciągle na zderzaku. Nie podniosłoby Ci się ciśnienie? Lubiłbyś tego Lanosa?

    J

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Pytanie brzmiało: "400D czy Sony DSC-R1?". Nie było nic o sensie kupowania lustrzanki.
    A 400D to nie lustrzanka :cool: ?
    Pozwolę sobie zacytować temat wątku "Lustrzanka cyfrowa - czy jest sens?".

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Pytanie brzmiało: 400D czy Sony DSC-R1?
    Nie ma w nim słowa o Pentaxach, Sony czy analogowych Olympusach.
    Więc może by zaproponować autorowi wątku N D80 + 18-70 DX (nie bijcie) ?

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Popylasz sobie po autostradzie Porsche, i mimo, że gaz masz w podłodze - nie możesz zgubić Lanosa, który siedzi Ci ciągle na zderzaku. Nie podniosłoby Ci się ciśnienie? Lubiłbyś tego Lanosa?
    A może ten Lanos jest holowany za Tobą zawzięcie broniącymi go opiniami użytkowników ?

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Możesz pokazać palcem gdzie pisałem o tych trzech elkach? Bo gdzie pisałem o jednej - to wiem sam.
    Proszę bardzo:

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Ja akurat znam przyjemniejsze sposoby wydania kilkunastu tysięcy niż kupno trzech zoomów z czerwonym paskiem do Canona, ale mogę mówić tylko za siebie.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •