Cytat Zamieszczone przez kartel Zobacz posta
robiąc fotki z kompakta to nie my je robimy tylko w pełni automatyczny komuputer a w manualu nie da się zrobić kompletnie nic.
Żartujesz sobie? Są małpki z totalnym manualem, łącznie z manualnym fokusem. Jak ktoś chce się bawić w ręczne ustawianie przysłony i czasu nie musi kupować dslr-a. Tyle, że teraz nawet głupią małpkę trzeba umieć kupić, co nie dziwi jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w M1 jest aktualnie w ofercie ponad 130 różnych cyfrówek (nie licząc lustrzanek)

Lustrzanka oferuję kreatywną fotografię gdzie to my mamy pwływ na efekt końcowy co chyba ma największe znaczenie. Więc IMO jeśli szukamy cyfraka to najlepszy będzie najmniejszy bo najpraktyczniejszy a Sony to taki "ni pies ni wydra", z jednej strony gabarytowo niewygodny jak lustro a z drugiej zwykła cyfra.
Gabarytowo to on jest wygodniejszy od 350/400D o dwie klasy - jest po prostu ciut większy i bardziej ergonomiczny. I masz rację - to zwykła cyfra, na "dzień dobry" znacznie lepiej wypasiona niż każda amatorska cyfrówka Canona z kitem. Ma wady, ale akurat nie te, o których tu piszesz.

J