-
Początki nałogu
dorzucę cos o dandelionach z innej beki - mi, przy próbie poprawienia elektroniki (która była przyklejona 2 stronną mocną taśmą klejącą na gąbko-piance) żeby puszka ją widziała (bo coś nie kontkaowało) udało się.. złamać ją na pół.
cóż.. złożyłem toto i przkleiłem obok siebie na tej gąbce i..
..działa ;D
wiec- nie bójmy się połamanych dandelionów
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum