Bajerek może i fajny ale ja jako młody człowiek niszczony romantyzmem mickiewicza w szkole doszedłem do całkiem romantycznego wniosku. co z tego ze to iso bedzie niewiadmo jak duże i bedzie można konno robić zdjęcia jedną reką na przesłonie 22 i czasie 1/4000 jak to nie bedzie prawdziwa fotografia. według mnie aparat musi miec ,,dusze,, wiecie o co chodzi (mam nadzieje) nie ma to być kawał plastiku do przechwalania sie matryca czy iso tylko nartzedzie do tworzenia pięknych obrazów. osobiście do rąk tego bym nie wzioł. bo po co? czy my pracujemy w amerykańskim wywiadzie ? Fajne jest bo to nowinka techniczna ale pomysł nie przejdzie albo bedą kupowac to ,,sprzętowcy,, dla których wykładnikiem fotografa i jego umiejętności jest aparat i cena jaką za nie go zapłacił
Pozdro i sory ze tak długo musiałem sie wyrzyć bo sprzetowcy mnie do szału doprowadzają