Racja, na pewno łatwiej.
Co nie zanczy że nie sprzedaje się podrabianych body czy obiektywów.
Kiedyś miałem sam zegarek z turcji - oczywiście nie był oryginalny - . Chodził bez problemu 2-3 lata. A jak się zepsuł, oddałem go do zegarmistrza - to nawet on nie poznał się, że to podróba, tylko wysyłał mnie do autoryzowanego serwisu :grin: