Dziękuję za odpowiedzi, jak już powiedziałem jestem amatorem, jakość uzyskiwana z "kita" jest dla mnie zadawalająca, a przynajmniej na razie nie widzę znaczących różnic w jakości zdjęcia (aczkolwiek są one i dla mnie widoczne, jednak różnica jak na razie mnie nie powala, a przy tym te różnice w cenie, ho, ho, ho). Rozwijam na razie swoje zainteresowania, w zasadzie na razie robię zdjęcia i uczę się "fotografować" i wiem że przede mną jeszcze baaardzo dużo pracy. Kupiłem sporo ciekawej literatury dot. pracy z programami do edycji zdjęć, nie wykonuję już JPEG-ów jedynie RAW-y, i później z nimi sie "bawię" (bardzo mi to pomaga w poprawianiu błędów przy wykonywaniu fotek) . Mam czas, jestem na emeryturze, a przy okazji bardzo mi sie to podoba. Dlatego założyłem ten wątek, ponieważ przeczytałem wszyskie ważniejsze fora na temat obiektywów (i nie tylko) i przyznam, że jestem skołowany. Poglądałem również w internecie trochę fotografii wykonanej markowym sprzetem i naprawdę mi się podobają, chciałbym jednak trochę oszukać przynajmniej swoje oko i zadowolić się jakimś tańszym sprzętem, jednak niekoniecznie tym z dolnej półki. Proszę mi w takim razie doradzić, czy mając na względzie to co chcę wykonywać, a w szczególności będzie to portret mojej najukochańszej wnuczki (lat 2), w perspektywie jakieś jej ujęcia w plenerze, tzn. plaża, góry, park, roślinki, myślę za te kilka lat i zdjęcia z komunii sam wykonam wystarczającym będzie jakiś obiektyw o ogniskowej do 125-135 mm czy jednak zostać przy max. 200 mm nie mówiąc już o 300mm. Dziękuje za rady i pozdrawiam.