Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Zamoczyłem Powershota A70! Pomocy!

  1. #1
    KIGRAM
    Guest

    Domyślnie Zamoczyłem Powershota A70! Pomocy!

    Zamoczyłem aparat Canon PowerShot A70. Nie przebywał w wodzie dłużej niż 2 sekundy. Był wyłączony wyciągnąłem zaraz pamięć i akumulatorki. Prosze o pomoc!!! Co mam zrobić aby aparat mógł znów zadziałać i czy wogóle są na to jakieś nadzieje. Prosze o szybkie odpisanie!!!! BŁAGAM!!!!

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar mattnick
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Wałbrzych
    Wiek
    42
    Posty
    1 735

    Domyślnie

    serwis najlepiej niech go wysuszą a baterię podtrzymującą wyjąłeś ??
    30D, C 17-40 f4 L, 50 f1.8, 70-200 f4 L, 430 ex, oraz -=iii=<)
    CZYTAĆ I PAMIĘTAĆ !!!!

  3. #3
    Początki nałogu Awatar AdrianP
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Leszno
    Posty
    462

    Domyślnie

    Włóż na kaloryfer w sposób aby najłatwiej usunęła się woda ze środka, po paru godzinach włącz, jak nie będzie działać to tylko serwis
    Canon EOS 20D/bg-e2/Nikon DK-21M, Tamron 28-75/2.8, Canon EF 50/1.8, Canon EF 70-200/4 L, Canon EF-S 18-55 f/3.5-5.6, Canon Speedlite 430EX, Sandisk Extreme III 2gb and 1gb, Kenko Teleplus 300 Pro DG 1.4x

  4. #4
    Bywalec Awatar Ciosna
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Poland
    Posty
    162

    Domyślnie

    Witam Wszyskich. To mój pierwszy post na tym forum. Istnieje prawdopodobieństwo że do głebokiego środka nie dostała się woda. Po wyjęciu baterii i karty proponuje odkrecić obudowe. Ściągnięcie paneli z pewnością ułatwi proces odparowania wody. Ale jeśli nigdy nie rozkręcałeś aparatu lub nie masz smykałki do tego to nie rób tego, Lepiej umieścić sprzęt w jakimś przewiewnym miejscu i cierpliwie czekać

  5. #5
    Uzależniony Awatar mungo
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    A, A
    Wiek
    34
    Posty
    535

    Domyślnie

    Jakiś profesjonalista kiedyś zamoczył jakąś profesjonalną cyfrową lustrzankę Nikona w Amazonce. I ten Nikon moczył się dość długi czas. Następnie, aby go całkowicie wysuszyć woził go ponad 100 km/h na przedniej szybie samochodu. Po takich niekonwencjonalnych sposobach aparat zaczął działać, ale dawał śmieszne efekty - jakby zdjęcia były obrazami malowanymi ręcznie.
    Tobie to na szczęście nie grozi. Najgorzej może być z ekranem LCD - jeśli telefon się*zamoczy, to najczęśćiej tylko ekran pada. Wysusz porządnie i spróbuj włączyć dopiero po kilku dniach suszenia.
    No i zbiera się chmura. Czarna. Canon/Velbon DF 50/Svierdlovsk 4/Lubitel 166B/Ami 66/Zorka 5
    Mówcie, bo kiedyś będę robił takie zdjęcia i takie, i takie, i takie, i takie, a to wszystko tylko kwestia czasu, bo póki co robię takie zdjęcia.
    Zaczątek portfolio: link

  6. #6
    KIGRAM
    Guest

    Domyślnie NAdal nic

    NIestety nadal nie działa. nie wiem co mam zrobić może macie jakiś cudowny przepis na to aby on działał. Nie umiem rozebrać aparatu wiec nie wysuszę go od wewnątrz. Ehhh..... :sad:

  7. #7
    Coś już napisał Awatar Bajo
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Kętrzyn
    Wiek
    33
    Posty
    99

    Domyślnie

    a masz dobry samochód ? śmignij sie 100km/h i potem go posusz jeszcze na kaloryferze a jeśli to nie pomoże to pozostaje tylko serwis !
    Canon 400D + kit + canon 38-76 4.5/5.6 + Tamron 80-210 4.5/5.6 + 430Ex

  8. #8
    Dopiero zaczyna Awatar arek354
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Wałbrzych
    Wiek
    56
    Posty
    26

    Domyślnie

    Miałem identyczny problem z cyfrową małpą SONY DSC P92. Nie o markę tu chodzi, tylko sposób uszkodzenia. Aparat wpadł do wody, szybko wyciągnąłem i ... włączyłem. To błąd. Nigdy nie włączajmy aparatu od razu po zamoczeniu. Aparat zaskoczył i zgasł. Suszenie suszarką do włosów nic nie dało. Soniak był na gwarancji, zaniosłem do sklepu, wysłali do serwisu a stamtąd nadeszła odpowiedź, że aparat zalany i naprawa (wymiana jakiejś płytki) kosztuje 2100 zł. Ja dałem miesiąc wcześniej za aparat 2500 więc zdębiałem. Obok na półce sklepowej mój model kosztował już tylko 1900
    Zaniosłem aparat do kumpla, elektronika. Naprawił mi go za 200 (sł. dwieście) zł. Aparat do tej pory działa i nawet sporadycznie go używam. Polecam Ci tylko jakiegoś dobrego elektronika. Czasem warto.
    Pozdrawiam.
    Body: Canon EOS 300v + Canon EOS 350D
    Lens: kit 18-55 + EF 28-105 + EF 70-200/4 L
    Inne: 2x CF 1GB Kingston + futerał Bilora + torba Unomat + plecak Soligor + RC-1 + statyw Walimex WT-3570

  9. #9
    Uzależniony Awatar -=Festyk=-
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    34
    Posty
    666

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mungo Zobacz posta
    [...]jeśli telefon się zamoczy, to najczęśćiej tylko ekran pada. Wysusz porządnie i spróbuj włączyć dopiero po kilku dniach suszenia.
    Dokładnie...sam tego doświadczyłem w wakacje...tylko mój ekran już nie zaczął działać
    D300s,Nikkor 18-55mm f:3,5-5,6,Tamron 55-200mm f:4,0-5,6,Jupiter 37A 135mm f:3,5,SB-800,Fancier WB1626
    plfoto||Galeria

  10. #10
    janosch
    Guest

    Domyślnie

    zamocz w spyrytusie , troche dluzej,

    i susz pare godzin na kaloriferze

    Janosch

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •