Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
Ale to że Nikon nie ma FF-a wynika nie ze średnicy bagnetu tylko z czysto ekonomicznych przesłanek. Doszli do wniosku że jest to dla nich zbyt droga zabawa i się nie opłaca. Nikon to nie Canon który może sobie pozwolić na ryzyko wypuszczania drogich zabawek nie dających szansy szybkiego odzykania zainwestowanego weń kapitału.
A rozważania o telecentryczności prowadzą do jedynie słusznego wniosku, że takie aparaty jak 5D czy 1Ds MkII są wybrykami natury nie mającymi prawa zrobić choćby poprawnych zdjęć.
Nie wydaje mi się, żeby to była prawda. Myślę, że jest duża presja rynku na Nikona FF. Ten wątek przewija się przy okazji każdych targów. Myślę, że brak korpusu FF to kolejna słabość systemu Nikona, która na dobre im nie wyjdzie. Najpierw stracili sporą grupę klientów na rzecz Canona przez opóźnienia we wdrażaniu stabilizacji obrazu potem przespali rewolucję cyfrową i znów nastąpił odpływ klientów. Przedłużający się brak korpusu FF będzie kolejnym gwoździem do trumny.
Nie sądzę by Canon dokładał do modeli FF- 5D okazał się sukcesem. DS też chwalą (np Aracimowicz). A jeśli śledzi się inne fora wielu fotografów myśli o przesiadce na Canona właśnie ze względu na istnienie 5D FF.
Sony również zapowiada korpus FF, taki więc będzie chyba ogólny trend.