No to mamy dowód na to, że matematyk nie nadaje się do zdjęć ślubnych![]()
Za dużo zmiennych i zależności? A nie możesz po prostu pokazać ludziom sporo różnych zdjęć i obserwować jak reagują na poszczególne? A jeśli to za trudne, to kazać im zrobić kupki pt. "podoba się - nie podoba się"? Czy to nie prostsze?