Różowy krawat i butonierka do czarnego, lekko zmechaconego (sic!) garnituru?! Bleee. To jest bezguście totalne i kicz pierwszej klasy.
Amorki itp. ornamenty są kiczowate, ale sympatyczne. Pierwsze, co się rzuca w oczy, to mielizna techniczna - np. te koszmarne cienie.