fuji f30/f31d jest mozna powiedziec cudem w kategorii szumow jezeli chodzi o kompakty, no ale na to sie sklada superccd + bodajze 6mpix. Na dzien obecny to jeden z najlepszych kompaktow do "pstrykania" a najlepszy pod wzg. wysokich iso. niestety jest na karty dx. ale w dobie rozwoju ceny spadaja i to nie problem w sumie..
olympus sp-350 jest bardzo ciekawy, ciekawy designogolnie aparat udany poza dwoma minusami, ma wolny soft, i problem z aku, tzn jest bardzo pradozerny. gdyby nie to sadze zebym go kupil.
ja mialem na poacztku kupowac g7 ale albo innego canona, (640 albo 900ixus) jednak stwierdzilem ze go nie kupie, nie chce mi sie pisac dlaczego, 900 ixus ma ponoc problemy z af w ciemniejszych miejsciach i ogolnie wolny jest, tak wynikalo z videorelacji jaka widzialem gdy testowali 3 rozne kompkaty w tym tego ixusa, dlatego odstawilem go. Zostal 640 a ten ponoc, poza upchanymi wiecej mpix (eh marketing) strzela foty identyczne niz 610 + dodaje swoje zaszumieniewiec nie warto przeplacac.
Wrocilem tym sposobem do punktu wyjscia i obecnie najbardziej sklaniam sie do fuji, zastanawiam sie jeszcze nad panasem lx-2, ale bardzo malo o nim wiem, jeszcze nie spotkalem zadnego uzytkownika tego urzadzenia.
co do superzoomow to nie mialem z nimi stycznosci bo szukam czegos malego![]()