Cytat Zamieszczone przez ghost7 Zobacz posta
Widze że masz dużo stałek i w zwiazku z tym zastanawiam się jak sobie radzisz z zanieczyszczeniami, które napewno dostają Ci sie do aparatu podczas ich wymiany? Jaki masz na to patent? Ja pare razy zmieniłem szkło i .... syfu pełno i na matówce i na lustrze i matrycy.
Jakos za bardzo nie ogladam lustra.
W trakcie np. slubu przepinam szkla kilkanascie jak nie wiecej razy.
Mam dwa korpusy analogowe + pozyczany 20D z Tamronem 17-50/2.8 na jakies bardziej masowe fotki.
W cyfrze Tamron jest na stale, wiec nie ma co kurzyc.
W analogach syfy jakos nie przeszkadzaja, ale i tak lustro specjalnie nie jest zakurzone.
Mysle ze problem jest wyolbrzymiany.