To jest strasznie dziwne, że 28/1.8 tak mocno obrywa po tyłku od zawsze przez ostrość w rogach... 17-40 i 16-35 przymknięte do f/5.6 czy f/8 nie mają dużo lepszej. Ich jednak używa się do krajobrazu/architektury bo dają ładniejsze kolory, lepiej pracują pod światło a na 28mm mają mniejszą beczkę. 28/1.8 świetnie się sprawdza w reportażu, co jednak absolutnie nie oznacza że daje słabej jakości obrazy. Jeżeli się chce pracować na przysłonie f/8-11 to lepiej wziąć zooma 17-40. Jeżeli liczy się rozmiar, konkretna ogniskowa 28mm i światło - to 28/1.8 imo nie sprawdzi się gorzej, a nawet lepiej niż 16-35/2.8 II jak to 1EV będzie krytyczne. No chyba że w deszczu albo w czasie burzy piaskowej.