(...)
W używanych aparatach trzeba też sprawdzić, czy matryca cały czas jest na swoim miejscu (bywa, że jest minimalnie skrzywiona, ktoś mógł aparatem wbijać te gwoździe). Najlepiej z jakimś tele na pełnej dziurze.
A możesz przytoczyć jakieś konkrety, bo pierwsze słyszę .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner