Podstawa przy takich zdjęciach jak fajerwerki, błyskawice czy nawet zwykłe chmury na niebie to dobre otoczenie dające jakiś punkt odniesienia. Chyba że samo zjawisko jest tak fantastycznie i niesamowite że samo w sobie zachwyca, ale tutaj na zdjęciach jakoś nie zauważyłem niczego takiego