Bardzo lubie Bialke - Kotelnice - tylko niestety w weekendy/swieta sa tam takie tlumy, ze przestaje mi sie to podobac (bo karnet czasowy wtedy powoli przestaje sie oplacac). Ale bardzo przyjemny stok, zwykle dobrze przygotoway, swietne zaplecze.
Drugi moj faworyt to Krynica - Jaworzyna bylaby boska, gdyby nie skandalicznie wysokie ceny i tlum ludzi w godzinach 11-14. No i tylko rano mozna stok nazwac dobrze przygotowanym - pozniej zwykle jest slabo. Ale na dobrze przygotowanej i niezatloczonej trasie czarnej, to baaardzo milo jest sobie pojezdzic (tylko tam znowu przy tym nachyleniu stoku orczyk jest dosc niewygodnym rozwiazaniem).