Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 62

Wątek: Pomóżcie wybrać samochód

Mieszany widok

  1. #1
    Administrator Awatar hazan
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    1 719

    Domyślnie Pomóżcie wybrać samochód

    Ponieważ był już wątek o samochodach to mam nadziej że nie narażę się moim pytaniem.

    Chciałbym się was zapytać czy macie jakieś doświadczenia z poniższymi samochodami i co ewentualnie doradzilibyście mi kupić (samochód będę zmieniał pewnie gdzieś w 2007 roku). Oczywiście chciałbym aby był bezawaryjny i relatywnie tani.

    Samochód musi wygodnie przewozić 4 osobową rodzinę i wszystkie graty.

    Myślę o poniższych samochodach - rocznik gdzieś tak 2003,2004 ( z uwagi na to że będę kupował w 2007 mam nadziej że jeszcze stanieją)

    A więc roczniki 2003-2004 z poniższych modeli:

    • opel vectra kombi
    • toyota avensis kombi(ten jest na razie dla mnie za drogi ale może po opiniach zacisnę pasa)
    • ford mondeo kombi
    • volvo v70 (ten jest na razie za drogi - ale może ktoś mnie przekona że warto)


    Dzięki za wszystkie uwagi

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    54
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    Jezdzilem 3 ostatnimi samochodami (choc nie jako wlasciciel). Biorac pod uwage moje wlasne gabaryty, 4 osobowa rodzine, wielgachnego psa i graty moje wskazania ida w kolejnosci:

    - volvo,
    - toyota (gdybym byl ciut mniejszy to miejsce 1 i 2 zamienilbym zdecydowanie),
    - mondeo.
    O vectrze sie nie wypowiadam, bo ni uzytkowalem.
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar snow
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Świdnik/Lublin
    Wiek
    42
    Posty
    1 145

    Domyślnie

    Ja do tej pory najlepsze doświadczenie mam z samochodami japońskimi. Z Oplami to chyba różnie ale też rynek cześci spory - co prawda miałem Omege, ale czasem w niej coś tam się psuło. Co do volvo słyszałem że dość niezawodne samochody. Szczególnie te wyższe modele (chyba V70 można do takich zaliczyć). Od kilku lat w rodzinie mamy nissana i jakoś nic poza wymianą płynów nie trzeba było robić.
    40d + m42 58-500 + EF 18-75

    "osiagnales szczyt w lizaniu viteaza" - by dan7770

  4. #4
    Administrator Awatar hazan
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez snow Zobacz posta
    Ja do tej pory najlepsze doświadczenie mam z samochodami japońskimi. Z Oplami to chyba różnie ale też rynek cześci spory - co prawda miałem Omege, ale czasem w niej coś tam się psuło. Co do volvo słyszałem że dość niezawodne samochody. Szczególnie te wyższe modele (chyba V70 można do takich zaliczyć). Od kilku lat w rodzinie mamy nissana i jakoś nic poza wymianą płynów nie trzeba było robić.
    No właśnie ja też mam nissana (primera rok 2000) i żal mi to autko sprzedawać bo ma wszystko czego potrzeba i jest bez awaryjne - ale jak go nie sprzedam teraz to pózniej dostane za niego jakieś grosze.

  5. #5

    Domyślnie

    Nie znam volvo, ale z pozostałej trójki tylko toyota...
    Bezawaryjny, dopracowany w szczegółach jak to japończyki, wygodny.

    Niemcy mówią coś, co można by przetłumaczyć "masz hopla, kup opla"
    Polacy mówią "ford g... wort"
    i mają rację :-)

  6. #6
    Administrator Awatar hazan
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krisspy Zobacz posta
    Nie znam volvo, ale z pozostałej trójki tylko toyota...
    Bezawaryjny, dopracowany w szczegółach jak to japończyki, wygodny.

    Niemcy mówią coś, co można by przetłumaczyć "masz hopla, kup opla"
    Polacy mówią "ford g... wort"
    i mają rację :-)
    Tylko że Avensis w nowej budzie ma bardzo złe opinie jeśli chodzi o jakość i awaryjność - ludzie bardzo narzekają że to już nie ta sama toyota. Dlatego też pytam się o doświadczenia z tymi konkretnymi modelami.

  7. #7

    Domyślnie

    znam dwu użytkowników "nowej budy" - jak na razie nie narzekają
    Ja przejechałem nim tylko ok 200 km i nie powiem, zeby bylo cos nie tak

  8. #8
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Jeżdżę Mondeo kombi 2001, bezawaryjnie zrobione ok. 110.000, jeżdżę ostro i nie oszczędzam gada, zdarzało mi się nie raz zapakować do niego np. 700kg papieru. Bardzo dobre zawieszenie i hamulce, samochód świetnie się prowadzi, doskonały do dynamicznej jazdy, raczej sztywny - polecam osobom o "sportowym zacięciu" . Cholernie pojemny i szeroki - siedzenia duże i wygodne, bagażnik naprawdę spory. Wykończenie bez szaleństw - klima, komp, radio wbudowane w panel (dobre, bo nie kradną), elektryka, podgrzewanie przedniej szyby i lusterek, tapicerka materiałowa, deska rozdzielcza ładnie wykończona w szczotkowanym aluminium, jest estetycznie, ale niektóre plastiki dość badziewne i ogólnie Bentley to to nie jest.

    Jeżdżę 2-litrową benzyną na gazie z sekwencyjnym wtryskiem - zbiera się do setki w 10 sek. i bez problemu można na autostradzie podróżować z prędkością ok. 200km, maks. 210. Polecam jednak wersję diesel, bo lepiej się tym wyprzedza na trasie i nie trzeba tankować co 300km.

    Co do Toyoty, to wg. mnie jest w Polsce cholernie przereklamowana, to taki sam dupowóz jak Ford czy Opel, tyle że droższy i mniejszy. Nie wiem jak najnowsza wersja, ale stare Avensisy prowadziły się beznadziejnie. Volvo V70 to praktycznie Mondeo, tylko ładniejsze i lepiej dopasione (Volvo zostało przejęte przez Forda). O Oplu się nie wypowiadam, bo nie miałem z tym autkiem do czynienia, choć miło wspominam swoją Astrę.
    Ostatnio edytowane przez czornyj ; 30-12-2006 o 15:44

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    Co do Toyoty, to wg. mnie jest w Polsce cholernie przereklamowana, to taki sam dupowóz jak Ford czy Opel, tyle że droższy i mniejszy.
    A jeździłeś japończykiem?
    Ja jeździłem fiatem, fordem, oplem, VW, mazdą i toyotą. W życiu nie wrócę do "porządnych niemieckich samochodów" nie mowiąc o włoskich...
    chyba, że za karę :-)

  10. #10
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krisspy Zobacz posta
    A jeździłeś japończykiem?
    Ja jeździłem fiatem, fordem, oplem, VW, mazdą i toyotą. W życiu nie wrócę do "porządnych niemieckich samochodów" nie mowiąc o włoskich...
    chyba, że za karę :-)
    Jeździłem trochę starszym Avensisem. Odniosłem wrażenie cholernej ciasnoty, auto było zbyt miękkie, kiepsko hamowało - ogólnie "stop piratom drogowym", w środku wykończone było jeszcze paskudniej niż Ford. Być może są bezawaryjne i takie tam sratatata, ale ja jeżdżę niewiele (góra 20 tys. rocznie) i po 5-6 latach pozbywam się zwłok, więc mi to lata. Natomiast dobrą stroną tych samochdów jest to, że nieźle trzymają cenę.
    Ostatnio edytowane przez czornyj ; 30-12-2006 o 16:01

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •