
Zamieszczone przez
Krzychu
Nadawanie na zwykły bagaż to samobójstwo dla sprzętu - wiozłem kiedyś płyty CD pochowane między ciuchami w twardej walizce Samsonite - jak ją otworzyłem to wszystkie miały połamane pudełka - co oni z tą walizką robili nie chcę wiedzieć...