Wlasnie dzis wyladawalem na heathrow - mialem Trabanta z kitem, sigme 70-300 + pare innych onirktywow dodatkowo wszystkie kabelki, dtabank, dodatkowy dysk w obudowie i nic - jako bagaz podreczny. (naaastepnym razem zabiore Zeissa 180 S mocowaaniem SIXa - ot bedzie niezly ubaw [dla tych co widzieli ten obiektyw - wiedza co mowie]) a teraz bez bagazu lecimy na sylwka. Milej zbawy. Nie biore sprzetu - bedziemy swietnie sie baawic. Tego wszystkim zycze. jeszcze raz TYLKO bagaz PODRECZNY. to twoj sprzet zamiast lptopa. Masz go na oku przez cala droge