Odgrzeję nieco:

Jakiś czas temu wracałem w Irlandii trasa Shannon - Stansted - Strachowice. W głównym miałem 3 butelki Jameson Whisky owinięte w ręcznik i położona na dżinsach, a przykryte bluzą polarową i wszystko dotarło w całości, więc nie ma co demonizować.

A teraz pytanko: latał ktoś liniami Norwegian? Nie ma problemu ze sprzętem?