A to ty tak na poważnie ?:grin:
Ja już myślałem, że to początek jakiejś historii w odcinkach.![]()
Sporo również latam, SAM i z rodziną.
Ale chyba opisujesz przypadek nieco egzotyczny.
Rozejrzyj się czasami na lotnisku, czy wiekszość podróżnych ma na "wyposażeniu": dwójkę dzieci, dwa koty i za...biście ciężki plecak pełen szkła.
To może stąd moja może nieco ironiczna nutka.![]()
A z tym Aerofłotem to święta prawda, ale głownie na liniach wewnętrznych.
Keep smilling :rolleyes: