Tak swoją drogą to jestem ciekawy czym w serwisie Canona czyszczą matrycę. Bo skoro te "słynne" swaby są takie drogie, to wątpię aby właśnie nimi robili w serwisie to słynne darmowe czyszczenie. Ale bym się uśmiał, widząc bardziej "laryngologiczne" podejście do tej sprawy![]()