Kawę rozlali w 5d czy co?
Kawę rozlali w 5d czy co?
Ślubna
No i niestety N.
Ten "długopis" nadaje się do czyszczenia optyki, ja tam tego do matrycy nie polecam. Wolę gruchę i pałeczki kosmetyczne.
FOTOINKWIZYTOR
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Witam !
Załączam obrazek sensor cleaner-a. Cena 35 zeta.
http://img147.imageshack.us/img147/928/tallgv3.jpg
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez Tomasz1972 ; 27-04-2007 o 14:14 Powód: zamiana dużej foty na link
Być albo nie być, oto jest pytanie.
O rany... Większe zdjęcie nie mogło być?
To jest zwykły lenspen. Kiedyś próbowałem użyć do matrycy i już więcej nie próbuję. Patyczki do uszu rządzą.
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
Już wydrukowałem plakat sobie - dziękuję
Swoją drogą te włosie z drugiej strony wygląda jak z mojego pędzla do kaloryferów - do aparatu bym tego nie wsadził. Niech sobie chinole wymyślają i 'sensormopa' ale patyczki i tak będą rządzićNo i grucha ma się rozumieć
![]()
Być albo nie być, oto jest pytanie.
patyczki douszne + huh i wszystko czyste...potem grucha i gotowe.
Czysta pieńdziesiątka + siakieś szkiełka.....+ LowePro Nova 1AW + Velbon DF50 + całkowity brak czasu + coś tam jeszcze
Jestem po dziewiczym użyciu patyczków na matrycy. Po miesiącu użytkowania "nie wiedzieć" skąd na matrycy zebrało się kilka dokuczliwych paprochów. Dzięki Waszym radą poszło szybko i sprawnie a co najważniejsze skutecznie.
u mnie godzina X się zbliża jeszcze tego nie robiłem będzie ciekawie![]()
40D+300D + 18-55 IS + 70-200 mm f/4 L + inne graty