Cytat Zamieszczone przez mrooq Zobacz posta
Posiadam to skielko zaledwie miesiac. zrobilem juz pare set zdjec. niektore nawet wrzucilem na papier. (uzylem owszem wyostrzania - to fakt)
Jednak odbitki na papierze sa absolutnie niesamowite.!!
Mialem wczesniej Sigme 17-70 i widze roznice w kazdym calu (jakosc wykonania itp). Przy takiej przepasci miedzy Sigma na 17-40 nie zamienie go na inny. Kazdy argument jest po stronie Canona.I to wlasnie sprawia ze przymykam troche oko na te ostrosc.Da sie z tym zyc
Ja się z tym wszystkim zgadzam, wywaliłem kasę na 70-200L i zrobiłbym to samo dla 17-40, tyle że nie chcę tego robić dla obiektywu a dla fotek jakie z niego mają wyjść, a tu niestety solidność wykonania mi nie wystarcza. Wyostrzyć to sobie mogę i z kita.
Uważam że 70-200 jest absolutnie wart tej kasy, ale 17-40 jest zdecydowanie za drogi. Pamiętam ten niepokój, przy "wywoływaniu" pierwszych rawów z 70-200, myślę, że tu (przy 17-40) mógłbym jednak czuć się niezaspokojony ;-) A tamron ze swą niską ceną i falą krytyki - ma szanse na miłą niespodziankę w postaci ostrych, nasyconych fotek. Jedyne obawy budzi właśnie to aberowanie.