nie ponieważ w toku swoich studiów podlegałem ocenie profesorów i autorytetów w dziedzinie projektowania i nigdy nie usłyszałem że to co przyniosłem jest "knotem" czy jest nic nie warte - krytyka ma rozwijać a nie podcinać skrzydła - na uczlni wyższej są wybrańcy którzy już coś sobą reprezentują tu trafiają amatorzy którzy po prostu chcą być lepsi w swoim hobby i zarówno ci pierwsi jak i ci ostatni zasługują na KONSTRUKTYWNĄ krytykę a nie rzucanie haseł - obelg które poza negatywnym łdunkiem i wzbudzaniem negatywnych odczuć nic dobrego ze sobą nie niosą.